Z wielką przyjemnością ogłaszamy, że na Pyrkonie pojawią się nie tylko ludzcy, ale i czworonożni przedstawiciele Fundacji Labrador. O zadaniach psów asystujących można opowiadać wiele. Mimo, że nie mają skrzydeł jak pegazy, peleryny jak czarnoksiężnicy ani nie potrafią wyczarować wielkiego zamku, to ich umiejętności są fantastyczne! Psy asystujące to superbohaterowie do zadań specjalnych!
Pies asystujący Fundacji Labrador
Kilka słów o gościach tegorocznego Pyrkonu
Tina&Sabina
Sabina Pawlik pracuje w Fundacji na rzecz Osób Niewidomych Labrador – Pies Przewodnik. Szerzy wiedzę na temat psów asystujących, które pomagają osobom z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Wszędzie towarzyszy jej czarna labradorka Tina. Każdy, kto miał okazję obserwować ten duet wie, że Sabina widzi porządek jedynie w chaosie, zaś Tina nieprzerwanie jest w stanie zen. Nie dajcie się jednak zwieść pozornym różnicom, bo dziewczyny działają jak jeden organizm. Sabina lubi towarzystwo ludzi i jest w ciągłym ruchu, ale kiedy Tina wyczuje zbliżający się napad lęku, każde niepokojące drgnięcie poziomu kortyzolu u swojej opiekunki – jej nos natychmiast trąca jej rękę, a pyszczek jest na kolanach. Taka jej praca, zawód: pies asystujący.
Coffie&Ania
Ania i Coffie tworzą Dream Team od końca 2018r. i choć labradorka już niebawem będzie mogła przekonać się, jak wygląda psie życie w cywilu, wciąż ma moc zbliżoną do podwójnego espresso. Psy asystujące przechodzą na w pełni zasłużoną emeryturę między 8 a 10 rokiem życia, a więc przed dziewczynami maksymalnie 3 lata wspólnego przemierzania rozkopanego, niemniej pięknego, Poznania. Ania od kilku lat jest zawodowo związana z trzecim sektorem i niezależnie od tego, z którą organizacją współpracuje, Coffee „robi dzień” jej współpracownikom, a czasem i beneficjentom. W końcu nic tak nie koi nerwów, jak widok psiego pyszczka. Jednak, niech nie zmyli Was aparycja wiecznie wyluzowanego słodziaka – podczas pracy, jak na psa przewodnika przystało, staje się oczami swojej właścicielki i wywiązuje się z tego zadania rewelacyjnie.
Uroczy pies asystujący Coffie
Czego możecie się spodziewać?
Z całą pewnością termin pies asystujący przestanie być dla Was tak tajemniczy, dziewczyny zdradzą bowiem, jak wygląda ich życie z takimi psami u boku. Dowiecie się od nich, jak wyglądały ich początki i jak funkcjonują na co dzień. Poznacie też odpowiedzi na bardzo ważne pytania, także natury logistycznej. Sabina i Ania opowiedzą o tym, jak wygląda proces szkolenia i ubiegania się o psa asystującego, gdzie może wejść i na jakich zasadach oraz dlaczego nie należy go rozpraszać, mimo że jest taki słoooodki! Z chęcią odpowiedzą też na wszelkie nawet nietypowe i zaskakujące pytania.
Ale to oczywiście nie wszystko! Czekają na Was również pokazy! Przedstawicielki Fundacji Labrador poprowadzą pokazowe szkolenie przyszłych psów asystujących.
Fundacja Labrador będzie miała także swoje stoisko. Na pewno warto je odwiedzić, by dowiedzieć się więcej nie tylko o samej Fundacji, ale również o tym, jak zostać w niej wolontariuszem. Będziecie mogli także dołożyć swoją cegiełkę i wspomóc Labradora. Zrobicie to na kilka sposobów i wcale nie musicie czekać do samego Pyrkonu! Wpłaty możecie kierować do skarbonki – fizycznej lub za pośrednictwem terminala albo już teraz wpłacić środki na specjalną zrzutkę, którą znajdziecie tutaj.